"Dziewczyna z tatuażem" jest ekranizacją pierwszej części trylogii Millenium, zatytułowanej "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". Film pod takim tytułem został już zrealizowany przez Szwedów 2009 roku, ale Amerykanie zmienili nie tylko tytuł - Steve Zailian scenariusz dopieścił tak, że Larrson na pewno by się na niego nie pogniewał.
Główna postać pozostaje ta sama - dziennikarz Mikael Blomkvist, mający problemy po opublikowanym przez siebie artykule, szkalującym znanego biznesmena, rezygnuje z pracy w gazecie. Szybko zostaje zatrudniony przez Henrika Vangera, seniora bogatej i wpływowej rodziny, do zbadania rodzinnej tajemnicy. Ważniejsza od bystrego i hiper-męskiego dziennikarza granego przez Daniela Craiga jest jednak tytułowa dziewczyna z tatuażem, czyli Lisbeth Salander. Genialną hakerkę i aspołeczną dziwaczkę zagrała Rooney Mara, i stworzyła jedną z najciekawszych, najbardziej ambiwalentnych i seksownych postaci w kinie ostatnich lat.
Szpiegująca najpierw Blomkvista, a później działająca razem z nim Salander jest z jednej strony surowa i niedostępna jak Kilimandżaro zimą, a z drugiej pewna siebie i seksowna. Wszystkie barwy kobiecej tęczy genialne odmalowała Mara, która jest nieprzyzwoicie piękną kobietą. Na jej pojawienie na ekranie czeka się z zapartym tchem. To ona po tym filmie trafi do wielkiej księgi popkultury, na plakaty i okładki czasopism. Intrygująca postać Lisbeth jest przeciwwagą dla drewnianego jak zestaw mebli ogrodowych Daniela Craiga. O ile jednak w przypadku większości filmów z jego udziałem jest to sztywność męcząca, o tyle w roli przegranego dziennikarza, podejmującego sprawę swojego życia, sprawdza się doskonale.
Dzięki precyzyjnemu przedstawieniu splatających się wątków dziennikarza i hakerki film śmiało mógłby trwać pięć godzin. Fincher kolejny raz okazuje się mistrzem dokładnego, ale i interesującego prowadzenia fabuły. Nieprzypadkowe będą porównania do jego "Zodiaka" z 2007 roku. W obu filmach zakończenie śledztwa zdaje się być niemożliwe, jego rozwiązaniem zajmuje się osoba teoretycznie do tego nie predysponowana, atmosfera zagęszcza się z każdym na nowo odkrywanym faktem, a sceny przemocy są porażająco realistyczne.
Historia nakręcona przez Finchera pokazuje też potęgę amerykańskiego kina, gdy tylko kino to chce dostarczać rozrywki na wysokim poziomie, zamiast bawić i żenować kolejnymi obrazami melodramatycznych robotów i wampirów. Bez względu na to, czy znasz czy nie książki Larssona, ale jesteś fanem dobrego, mocnego kina - musisz zobaczyć "Dziewczynę z tatuażem".
TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz