wtorek, 10 października 2017

Recenzja Naznaczony (Insidious) - yoy.tv

Oto małżeństwo Lambertów z trójką dzieci sprowadza się do nowego domu. Po upadku z drabiny jeden z chłopców zapada w śpiączkę. Renai, matka chłopca, jest przekonana, że to, co się stało, to wina… domu i zamieszkujących go duchów, które zaczyna widzieć i które zdają się czyhać na życie dzieci. Lambertowie przeprowadzają się ponownie i wszystko zdaje się wracać do normy. Pozornie.


No i tu mniej więcej kończy się bardzo fajna, najeżona mrożącymi krew w żyłach momentami thrillerowatość filmu, który chwilami trzymał w niezłym napięciu, a zaczyna, by tak rzec, horrorowatość wpadająca w komediowość. Nie dam głowy, że było to zamierzone. Jeśli tak, to w porządku, acz wówczas film powinien być o wiele bardziej spójny, bo daleko mu do perełki takiego melanżu, czyli "Wrót do piekieł” Sama Raimiego. Jeśli jednak reżyser po prostu nie poradził sobie z materią, to mamy problem. W drugiej części – od pojawienia się bardzo komediowej dwójki łowców duchów – zaczyna być pastiszowo. Ukłon w stronę cyklu o Freddiem Krugerze jest aż nazbyt dosłowny. Diabeł ostrzy sobie stalowe szpony, by tam łapać niczym na lep duszyczki dzieci, które wypuszczają się dalej, niż im wolno, w swej wyobraźni. Pomysł podróży Orfeusza / Josha Lamberta do piekieł w poszukiwaniu ukochanej istoty byłby o wiele logiczniejszy, gdyby ową przestrzeń zamieszkiwało więcej takich zagubionych, jak dusza jego synka, duszyczek dzieci. Ale rozumiemy, że nie byłyby one tak malownicze, jak te stworzone przez filmowych dekoratorów figurki panoptikum.


Na pewno pozostanie nam w pamięci kilka motywów z filmu: elektroniczna niania, w której słychać podejrzane glosy, seans spirytystyczny czy motyw z fotografiami. Trzeba też przyznać, że aktorsko film stoi na wysokim poziomie. Szkoda, że przedobrzono o tych kilka upiorów.

TV - http://yoy.tv
Facebook - https://www.facebook.com/YOY-TV-1986511251584874
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz