Komedia Ryszarda Zatorskiego oberwała aż miło od krytyków, a przy okazji zdobyła… Bursztynowego Lwa na FPFF w Gdyni, przyznawanego produkcji, która zgromadziła w kinach największą publiczność („Tylko mnie kochaj” zobaczyło blisko 2 miliony widzów)! To chyba najlepiej mówi, z jakim filmem mamy do czynienia. To standardowa, ale zręcznie nakręcona komedia romantyczna, która mimo swej niepodważalnej banalności i bajkowości daje publiczności to, czego chciała: chwile oderwania się od ponurej rzeczywistości, od problemów – jest ciepło, miło, pięknie (nawet Warszawa wygląda tutaj jak idealne miasto z folderu reklamowego biura podróży), czasem zabawnie, czasem wzruszająco, na ekranie widzimy pięknych (Maciej Zakościelny i Agnieszka Grochowska), młodych i bogatych. Do tego dostajemy poruszającą i bez wątpienia udaną rolę dziecięcą – mowa o grającej Michalinę Julii Wróblewskiej (później wystąpiła w obu częściach „Listów do M.”). W sumie: chwytająca za serce opowieść o dorastaniu (głównie do ojcostwa, ale nie tylko). A że dialogi mdłe, scenariusz przewidywalny i na każdym kroku pojawia się natrętna reklama wielu produktów? Cóż, jak rzekł pewien komediowy klasyk: „Nikt nie jest doskonały”.
TV - http://yoy.tv
Facebook - https://www.facebook.com/YOY-TV-1986511251584874
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz