sobota, 12 marca 2016

Recenzja Igrzyska śmierci (The Hunger Games) - yoy.tv

Na terenie doprowadzonych przez rządzących do upadku, wyniszczonych wojną domową dawnych Stanów Zjednoczonych istnieje obecnie nowe państwo – Panem, podzielone na 12 dystryktów i rządzone w sposób autorytarny.


Większość jego mieszkańców żyje w ubóstwie, a poziom życia obniżył się drastycznie. Pierwotnie w ramach kary za bunt, a potem aby czcić odzyskanie pokoju, a zarazem przypomnieć (ku przestrodze, choć bardziej przypomina to groźbę skierowaną ku tym, którzy ośmieliliby się zbuntować) drastyczność wojny, władza organizuje co roku turniej, Głodowe Igrzyska, w którym walczą wybrani losowo młodzi ludzie – trybuci – z wszystkich dystryktów – po parze z każdego. Wygrać może tylko jedna osoba – ta, która przeżyje. Z dystryktu 12. zostają wysłani Katniss (Jennifer Lawrence), niedorównująca przeciwnikom z innych dystryktów wyszkoleniem bojowym, ale dysponująca intuicją, sprytem i odwagą, oraz niezwykle silny Peeta (Josh Hutcherson).


Jak to zwykle z materiałem literackim bywa, zwłaszcza obszernym, z konieczności dokonano cięć opisów dających lepszy wgląd w świat, w którym żyją bohaterowie. Zabrakło szerszego kontekstu sytuacji społecznej, informacji o samym państwie, wreszcie o ludziach. Gdyby jednak tego nie zrobiono, już i tak długi metraż filmu jeszcze by się wydłużył, co także nie wyszłoby mu na dobre. Kompromis faktograficzno-metrażowy, na który poszli twórcy, był, jak się wydaje, najlepszym rozwiązaniem. W jego rezultacie widz otrzymał interesującą, efektowną opowieść, w której sceny leśnych walk są równie ważne jak pokazanie emocji bohaterów, ich wewnętrznych rozterek i tego wszystkiego, co musi być skrzętnie ukrywane, gdy żyje się w systemie autorytarnym.

TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz