Polujący na pograniczu Teksasu i Meksyku myśliwy Llewelyn Moss (Josh Brolin) natrafia na obrazek daleki od sielanki – kilka trupów, furgonetka z narkotykami i walizka z dwoma milionami dolarów. Choć to nieładnie – zabiera pieniądze. A wkrótce przekonuje się, że nie tylko nieładnie, ale i niebezpiecznie jest przywłaszczać sobie cudze mienie. Jego tropem rusza bowiem psychopatyczny morderca Chigurh (hipnotyczny, genialny Javier Bardem), którego zadaniem jest odzyskać pieniądze. Zadanie nie jest proste, bo Moss, jako były żołnierz, potrafi zacierać za sobą ślady. Tropionego i tropiącego tropi szeryf Ed Bell (Tommy Lee Jones).
Dwa Złote Globy, trzy nagrody BAFTA i cztery Oscary mówią same za siebie. Film braci Coen jest doskonale przemyślany i skonstruowany, ewoluując od thrillera do dramatu egzystencjalnego, jest równocześnie bardzo spójny. Od klimatycznego początku do przewrotnego końca trzyma w napięciu. Klimat, groza, brutalność, granie ciszą i czarny humor to najkrótsza charakterystyka tego, co wypełnia dwie godziny projekcji. W statycznej scenie nieśpiesznej rozmowy Chigurha ze sklepikarzem chyba nawet atomy powietrza zastygają w bezruchu z przerażenia.
Wymowa filmu jest okrutna – dobro musi skapitulować pod naporem zła. Dawne wartości nie są w stanie się obronić, a bogiem naszych czasów jest pieniądz. Odchodzący na emeryturę, zmęczony życiem szeryf uosabia porządek i praworządność, ale jest świadomy swojej bezsilności. Zło, brak wartości i bezrefleksyjność gubi zwykłych ludzi i będzie gubić coraz bardziej. Taki jest obraz kondycji moralnej społeczeństwa amerykańskiego w oczach Coenów.
TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz