sobota, 19 marca 2016

Recenzja Pożyczony narzeczony (Something Borrowed) - yoy.tv

Rachel świętuje trzydzieste urodziny na hucznym przyjęciu zorganizowanym przez jej tryskającą optymizmem i radością z powodu zbliżającego się ślubu najlepszą przyjaciółkę. Sama solenizantka jest nadal samotna. Nadmiar wypitego alkoholu i zbieg okoliczności powoduje, że spędza noc z narzeczonym swojej przyjaciółki, do którego skrycie wzdycha od czasów wspólnych studiów.


Jak się okazuje, oboje mieli się ku sobie, jednak oboje byli przekonani, że to drugie nie jest zainteresowane. Oboje muszą teraz zadać sobie pytanie o granice lojalności i poświęcenia i dokonać wyboru między miłością a przyjaźnią.


Zarówno tytuł, jak i kwalifikacja tego filmu jako komedia są nietrafione. Występują w nim elementy komedii romantycznej, czyli głównie komplikacje miłosne, rozterki uczuciowe, złamane serca, posklejane serca tudzież nadpęknięte serca bohaterów pierwszo- i drugoplanowych, ale brak elementów komedii. „Pożyczony narzeczony” jest raczej obyczajem romantycznym. Na pewno nie studium psychologicznym ani dramatem, bo lekka z założenia forma nie pozwoliła na drążenie w głąb warstwy psychologicznej. Dzięki sympatycznym bohaterom, z których najsympatyczniejszy jest drugoplanowy Ethan (gra go John Krasinski, aktor o polskich korzeniach) – wierny i oddany przyjaciel Rachel, film może stanowić przyzwoitą rozrywkę na jeden wieczór.

TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz