To film z gatunku mystery, zwany też z angielska supernatural thriller – niby nie ma tu duchów i upiorów, a wszystko jest zwyczajne, ale poskładane w jedną całość wydaje się niezwykłe, tajemnicze i przerażające. „Przeczucie” Mennana Yapo (niemiecki reżyser tureckiego pochodzenia) z jednej strony przypomina trochę „Dzień świstaka”, z drugiej serię „Oszukać przeznaczenie”. Najważniejsze pytanie, jakie w nim pada, brzmi: Czy można zmienić swą przyszłość, swe przeznaczenie, jeśli będziemy wiedzieć, jak miały się sprawy potoczyć? Odpowiedź dość długo nie jest tutaj oczywista, a w finale i tak zamiast odpowiedzi czyściej wybrzmi: Nieważne, trzeba próbować! Film niewątpliwie ma klimat, jest też nieźle zagrany – w rolę Lindy wcieliła się Sandra Bullock – ale problemem jest jego pierwsza część, zbyt zawiła, zagadkowa, chaotyczna. Dopiero później wszystko zacznie się układać w bardziej spójną całość (co bardziej niecierpliwi mogą już jednak dać sobie spokój z oglądaniem…).
Nakręcone w plenerach Luizjany (film początkowo miał być realizowany w Nowym Orleanie, ale plany pokrzyżował ekipie huragan Katrina) „Przeczucie” nie jest, choć można spotkać takie informacje, amerykańską wersją japońskiego obrazu z 2004 roku noszącego ten samy tytuł.
TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz