czwartek, 29 grudnia 2016

Recenzja To właśnie miłość (Love Actually) - yoy.tv

Kalejdoskop dziesięciu historii – każda to opowieść o miłości w innym wydaniu. Jest cierpiący po śmierci żony mężczyzna (Liam Neeson), który musi nawiązać kontakt z jej 11-letnim synem. Chłopiec, który zakochuje się w koleżance z klasy i nie wie jak ma się do niej zbliżyć. Szef biura w średnim wieku (Alan Rickman) dający się uwieść atrakcyjnej sekretarce, o czym dowiaduje się jego żona (Emma Thompson) i premier (Hugh Grant) zakochujący się w asystentce chwilę po tym, jak obejmuje urząd. Oraz dwójka dublerów w filmach pornograficznych, która powoli przełamuje wzajemną nieśmiałość. I pracownica biura, od dwóch lat kochająca się w koledze z pracy. Jest też młody pracownik agencji kateringowej szukający kobiety życia za oceanem i młoda dziewczyna (Keira Knightley) błędnie odczytująca intencje najlepszego przyjaciela swego świeżo poślubionego męża, i pisarz (Colin Firth), który wyjeżdża do Francji, by leczyć po raz kolejny złamane serce. I podstarzały gwiazdor rocka wracający na szczyt...


Ufff, trudno wszystko wymienić, jednak – co fantastyczne – nie można się w tym pogubić! Bo reżyser i scenarzysta Richard Curtis bardzo sprytnie przeplótł i połączył ze sobą liczne wątki, które potrafią nas i rozbawić i wzruszyć. Film został zrealizowany za około 30 mln dolarów (z czego Claudia Schiffer za jednominutowy epizod dostała 200 tys!), a zarobił blisko 240 mln lokując się na 266. miejscu kasowych przebojów wszech czasów.

TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz