niedziela, 9 lipca 2017

Recenzja Krwawy diament (Blood Diamond) - yoy.tv

Diamenty przez długi czas kojarzono jedynie z deklaracją Marilyn Monroe, że "są najlepszym przyjacielem kobiety". Całkowicie za to ignorowano wszystko, co jest związane z ich wydobyciem: mordercze warunki, niewolniczą pracę czarnoskórych robotników, kolejne wojny wywoływane w celu zagarnięcia złóż cennych kamieni. W założeniu "Krwawy diament" miał to nadrobić. Historia Danny’ego Archera (Leonardo DiCaprio), drobnego cwaniaczka, białego mieszkańca Afryki, który zajmuje się przemytem diamentów. Los stawia na jego drodze czarnoskórego Salomona Vandy (Djimon Hounsou), który znalazł wieli różowy diament. Marzeniem Salomona jest, by pewnego dnia jego ukochany syn został lekarzem. Z pomocą dziennikarki Maddy Bowen (Jennifer Connelly), pracującej nad artykułem dotyczącym sytuacji w Sierra Leone, ruszają w ogarnięte rebelią tereny.



Gwiazdą filmu Edwarda Zwicka jest Leonardo DiCaprio. Niegdyś idol nastolatek na całej kuli ziemskiej, dojrzał, spokorniał i zaczął szukać poważniejszych ról. Już "Złap mnie, jeśli potrafisz" (2002) wskazywało, że się zmienia, potem przyszły "Gangi Nowego Jorku" (2002), "Awiator" (2004), "Infiltracja" (2006) - wszystko filmy solidne, nawet nominowane do Oscara. "Krwawy diament" na podstawie opowiadania Charlesa Leavitta był nominowany do Oscara w pięciu kategoriach, w tym za najlepsze role dla Leonarda DiCaprio i Djimona Hounsou.

TV - http://yoy.tv/
Facebook - https://www.facebook.com/yoytv
Google+ - https://plus.google.com/+YoyTv
Youtube - http://www.youtube.com/c/YoyTv

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz